środa, 20 marca 2013

smoczek

Kolejny problem mam z moim brzdącem.
A raczej z karmieniem..
Ami od pewnego czasu nie chce ssać smoczka.
Od kiedy wyrzuciliśmy stary (który ciekł, bo odpowietrznik się powiększył), córka zastrajkowała.
Kupiliśmy taki sam, takiej samej firmy i tego samego rozmiaru!
Smoczki MAM mają to do siebie, że jest ogromna różnica przepływu pomiędzy rozmiarami.
Mamy 2 ale kupiliśmy też 3 / by zobaczyć czy przyczyna nie leży w szybkości spożywania mleczka/.

Na opakowaniu jest napisane że r.3 jest powyżej 4msca (absurd!)
EFEKT: 
2- zbyt wolno
3- za szybko.

I co teraz?
Ps. nie chciałabym zmieniać firmy, bo naprawdę sobie chwalę tą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz